Gdy tłumacz słyszy słowo CAT, to wcale nie oznacza, że pomyśli o kocie. Ba, to raczej pewne jak w banku, że dla tłumacza CAT oznaczać będzie Computer Aided Translation, czyli programy wspomagające tłumaczenia. Podstawowe narzędzie pracy każdego profesjonalnego tłumacza.
Zacznijmy od tego, że wszelkiego rodzaju translatory to nie jest oprogramowanie CAT. Bo to nie o to w tym chodzi, by komputer wykonał robotę za człowieka. Tłumaczenia przy użyciu narzędzi typu CAT są dalej przekładami „ludzkimi”, oprogramowanie ma tylko (i aż) usprawnić proces tłumaczenia i pracę człowieka. Usprawnić tzn. usystematyzować treści, ujednolicić terminologię, zapewnić spójność przekładu.
Dobre biuro tłumaczeń (agencja tłumaczeń) z całą pewnością korzysta z CAT – to taki warunek konieczny w pracy profesjonalnych zespołów. Mamy więc dobrą radę: jeśli chcesz zlecić profesjonalne tłumaczenie (szczególnie tłumaczenia specjalistyczne), sprawdź, czy agencja, którą wybrałeś, wykorzystuje narzędzie CAT. Jeśli tak, to dobrze o nich świadczy. Jeśli o tym nie słyszeli, cóż…. chyba pora skontaktować się z bardziej profesjonalną agencją tłumaczeń.
Tłumaczenie wspomagane komputerowo
Jeśli w agencji, z którą współpracujesz, usłyszysz, że robią tam tłumaczenia wspomagane komputerowo, to nie wystrasz się. To normalne dla każdego dużego biura tłumaczeń, że korzystają z narzędzi cat. I nie oznacza to, że teksty trafiają do translatorów online. Wręcz odwrotnie.
Computer Assisted Translation to sposób tłumaczenia, którego główną zaletą jest tzw. pamięć tłumaczeniowa oraz baza terminologiczna. Najłatwiej wytłumaczyć to na praktycznym przykładzie.
Załóżmy, że do przetłumaczenia jest dokument – katalog produktów, niech to będą na drzwi i okna – 50 drzwi i 50 okien. Każdy produkt opisany jest, przynajmniej po części, za pomocą fachowych fraz i specjalistycznej terminologii. Zawiasy takie i takie, ościeżnice takie i takie, skrzydła takie i takie. Część z tych elementów występuje w kilkunastu wersjach drzwi i okien, część w jeszcze innych, a część opisów jest wspólna Jak się w tym wszystkim nie pogubić? Jak dbać o zgodność w procesie przekładu?
Od tego właśnie jest pamięć tłumaczeniowa i baza terminologiczna, czyli oprogramowanie CAT. Dzięki nim tłumaczenie jest spójne, poszczególne terminy tłumaczone są w ten sam sposób, a czas tłumaczenia jest po prostu krótszy. Bo tak jak wspomnieliśmy – CAT ułatwia pracę i zapewnia perfekcyjne tłumaczenia.
CAT w praktyce
Tłumaczenie dokumentów przy użyciu CAT jest z jednej strony prostsze, czas realizacji krótszy, a z drugiej strony zminimalizowane jest prawdopodobieństwo pomyłek. Jako klient masz więc wszystko to, czego szukasz w agencji tłumaczeń – szybkość i jakość.
Pamięć tłumaczeniowa pozwala „zapamiętać” przez program tekst oryginalny oraz jego tłumaczenie. Gdy tłumacz ma do przygotowania np. 20 umów – praktycznie identycznych, różniących się jedynie szczegółami (np. terminami wykonania, sposobem zapłaty), to oprogramowanie CAT automatycznie „podpowie”, jak wyglądało tłumaczenie we wcześniejszym tekście. Z kolei baza terminologiczna to swego rodzaju słownik (glosariusz), dzięki któremu powtórzenia konkretnych fachowych fraz, będą tłumaczone w identyczny sposób.
Narzędzia wspomagające tłumaczenie to nie jest wyręczanie tłumacza. O nie! Fakt, to ułatwienie pracy i skrócenie czasu realizacji, ale przede wszystkim to dbałość o jakość tekstu wyjściowego. Bo przecież jako klient chcesz, by wcześniejsze tłumaczenie i to, które zlecasz po 5 miesiącach, wyglądały tak samo. Wielu profesjonalnych tłumaczy korzysta z CAT – to dowód na to, że podchodzą oni do swojej pracy rzetelnie. Spójność przekładu i jego jakość to rzeczy nie do przecenienia w pracy tłumacza.